W województwie podkarpackim nastąpią bodajże najpoważniejsze zmiany w kursowaniu pociągów w Polsce Wschodniej. Dobre wiadomości w postaci postępujących prac modernizacji infrastruktury kolejowej i przywrócenia stacji Zagórz dalekobieżnego połączenia kolejowego zostały stłumione ostatnimi doniesieniami o bardzo poważnym ograniczeniu oferty w ruchu regionalnym.
Ruch dalekobieżny
Największą nowością jest połączenie TLK z Zagórza do Gdyni. Nocny pociąg Monciak będzie kursował codziennie. Jego wyjazd ze stacji początkowej zaplanowano na 17:50. Pojedzie przez Rzeszów i Kraków, a następnie Centralną Magistralą Kolejową (jednak z pominięciem przystanków we Włoszczowej i Opocznie), aby dotrzeć do Warszawy wczesnym rankiem. Następnie przez Ciechanów i Iławę dotrze do Trójmiasta. Stację docelową powinien osiągnąć o godzinie 9:46. Tą samą trasą pojedzie w przeciwną stronę – do Zagórza powinien docierać o 11:13.
Dobrą wiadomością jest także przywrócenie kursowania pociągów (w miejsce komunikacji zastępczej) na trasie Zamość – Rzeszów. Tym samym na mapę połączeń dalekobieżnych wraca m.in. Stalowa Wola. Więcej połączeń bezpośrednich zyska Przemyśl i Rzeszów z Poznaniem i Wrocławiem. Z uwagi na ominięcie Śląska (z powodu niemocy modernizacyjnej między Krakowem a Katowicami) część pociągów pojedzie przez Częstochowę. Podkarpacie zyska także całoroczne połączenie Kołobrzegiem (kursuje w sobotę), ale straci ze Świnoujściem. Nadal TLK Przemyślanin pojedzie do Szczecina m.in. przez Aglomeracje Śląską i Ostrów Wielkopolski. Pogorszy się natomiast połączenie z Warszawą przez Lublin. Zamiast dotychczasowych dwóch codziennych par kursujących na tej trasie będzie jedna para w dobie – popołudniowy pociąg kursujący od poniedziałku do piątku i w niedziele do Warszawy (TLK Solina, która obecnie kursuje do Bydgoszczy) oraz poranny sobotni pociąg do Kołobrzegu przez Warszawę, Bydgoszcz i Piłę (TLK San, który również kończy jazdę do Bydgoszczy).
Przewozy Regionalne nadal nie uruchomią pociągów dalekobieżnych Interregio. Jednak będą oferować połączenia InterregioBus do Katowic (do 6 połączeń na dobę) i Krakowa (jedno połączenie).
Ruch regionalny
Największe, i co gorsza negatywne zmiany, dotyczą ruchu regionalnego. Pociągów będzie wyraźnie mniej niż w opublikowanym już rozkładzie jazdy pociągów 2014/2015 po pierwszej korekcie. Wynikało z niego, że zachowana zostanie siatka połączeń – zaplanowano kursowanie na dotychczasowych ciągach komunikacyjnych. Ograniczenia miały dotyczyć jedynie mniejszej liczby par pociągów (z 5 do 3) w relacjach dłuższych, w szczególności Rzeszów – Kraków. Ograniczenia te były tłumaczone prowadzeniem modernizacji infrastruktury kolejowej między stolicami Małopolski i Podkarpacia.
O ile z plakatowego czy sieciowego rozkładu jazdy PKP PLK nadal wynika, że oferta 2014/2015 będzie podobna do obowiązującej, jednak takie kursowanie pociągów będzie miało miejsce jedynie do końca roku. Od 1 stycznia 2015 r. będą miały miejsca duże cięcia, w tym likwidacja regionalnego ruchu pasażerskiego między Jasłem a Zagórzem oraz pozostawienie jedynie weekendowych połączeń na trasie Jarosław – Horyniec Zdrój. Poważne ograniczenie oferty dotknie odcinków Przeworsk – Stalowa Wola Rozwadów i Rzeszów - Jasło. Natomiast dodatkowe połączenia mają być uruchomione od 1 lutego 2015 r. Szczegółowe informacje o cięciach w rozkładzie jazdy pociągów na Podkarpaciu opublikowaliśmy tutaj.
W ruchu regionalnym można znaleźć i niewielkie zmiany na lepsze. Więcej będzie pociągów bezpośrednich łączących stolice regionu z Lublinem. Przewoźnik będzie także więcej połączeń obsługiwał nowym taborem.- Większość połączeń na odcinku Rzeszów - Przemyśl, Przeworsk – Stalowa Wola Rozwadów oraz niektóre na odcinku Rzeszów – Tarnów będzie obsługiwana nowoczesnym taborem tj. Impuls i Akatus Plus wyposażonym między innymi w klimatyzację, WiFi, automaty biletowe i urządzenia dla niepełnosprawnych zakupionym przez Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego – informuje Krzysztof Pawlak z Działu Handlowego Przewozy Regionalne Oddział Podkarpacki w Rzeszowie.